Derbowe spotkanie było niezwykle zacięte, a jego losy ważyły się do ostatnich minut. Mecz lepiej rozpoczęli wrocławianie, którzy wykorzystując problemy rywali na rozegraniu, wyprowadzali skuteczne kontrataki. Dzięki dobrej postawie m.in. Arkadiusza Miszki Śląsk prowadził nawet różnicą trzech bramek. W końcówce ciężar gry wziął na siebie Łukasz Kużdeba i to lubinianie schodzili na przerwę prowadząc 19:18.
Po zmianie stron zaczęła się rysować coraz wyraźniejsza przewaga lubinian. Znakomicie w bramce Zagłębia spisywał się Patryk Małecki, a w ataku brylowali Kużdeba i Faruk Halilbegovic. Na 10 minut przed końcem spotkania gospodarze prowadzili różnicą pięciu bramek. Podopieczni trenera Piotra Pezybeckiego nie zamierzali jednak składać broni i udało im się zmniejszyć straty do jednej bramki. W emocjonującej końcówce więcej sił zachowali jednak szczypiorniści Zagłębia i to oni wygrali 38:36.
W kolejnym meczu Śląsk zmierzy się 11 października z Pogonią Szczecin. Mecz rozpocznie się o godz. 17.00 w Hali Orbita.
Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław 38:36 (19:18).
Zagłębie: Małecki, Stankiewicz 3, Przysiek 3, Kużdeba 9, Książek, Marciniak 2, Szymyślik, Shamrylo, Halilbegovic 8, Wolski, Paluch 2, Czuwara 1, Bartczak 6, Wolski 1.
Śląsk: Cudic, Krupa 3, Kryński, Herudziński, Garbacz, Jarowicz 2, Miszka 14, Radojevic 2, Schodowski, Ścigaj 8, Białaszek 2, Telepnev 3, Wróblewski 2.
mic