Pogrążony w kryzysie Śląsk Wrocław, czerwona latarnia ekstraklasy, postanowił wzmocnić się przed domowym meczem z Cracovią. Do drużyny dołączy Sylvester Jasper, najlepiej czujący się na lewym ataku, czyli tam, gdzie biegał Nahuel Leiva.
Przed podpisaniem kontraktu ze Śląskiem (do końca czerwca 2026 z opcją przedłużenia o kolejny rok) 23-letni skrzydłowy był bezrobotny. Ostatnio grał w Portimonense – klubie, który w poprzednim sezonie spadł z pierwszej do drugiej ligi portugalskiej. Dorobek Jaspera to 2 gole i 2 asysty w 29 meczach.
Galeria zdjęć
Bułgar o nigeryjsko-brytyjskich korzeniach
Jego rodzice pochodzą z Nigerii i Bułgarii, a on urodził się w Londynie. W Bułgarii, ojczyźnie matki, rozpoczynał swoją przygodę z piłką nożną. Szybko przeniósł się jednak na wyspy i tam zdobywał doświadczenie, grając w drużynach młodzieżowych: Queens Park Rangers i Fulham.
Obecnie trzeba poszukiwać piłkarzy bez klubu, ale bez zaległości treningowych i jesteśmy zdania, że właśnie takim będzie nasz najnowszy ruch. Sylvester Jasper ma za sobą sezon w klasowej lidze, na najwyższym poziomie w Portugalii. Wyróżniał się jednak już wcześniej. Liczymy, że zwiększy rywalizację w ofensywnych formacjach.dyrektor sportowy WKS-u, David Balda
Prezes Patryk Załęczny dodał, że transfer wynika ze słabych wyników Śląska i że był wspólną decyzją dyrektora Baldy i trenera Magiery: – Chcemy wyjść z trudniejszej sytuacji oraz działać tak, aby jak najszybciej Śląsk wrócił do wygrywania i na swoje wysokie miejsce w tabeli. Wierzymy, że Sylvester okaże się cennym wzmocnieniem i sprawi, że nasza linia ataku będzie silniejsza – komentuje prezes.
– Szukałem nowych wyzwań i czuję, że mogę dać wiele mojemu zespołowi. Czekam na pierwszy mecz na Tarczyński Arenie – przywitał się nowy piłkarz (zagra z numerem 23).
6 października mecz Śląsk - Cracovia na Tarczyński Arenie
Szansa na debiut przed wrocławską publicznością pojawi się w niedzielę 6 października (godz. 14:45) w spotkaniu z Cracovią, zajmującą 4. miejsce w tabeli. Krakowianie wygrali 6 z 10 meczów, zaś wrocławianie wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie (bilans: 4 remisy i 4 porażki).