Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Opuszczone i brudne – takie były wykonane z piaskowca budowle, wniesione w stylu neoromańskim, stojące przy wejściu na południową część mostów Pomorskich. Były – na szczęście. Teraz są inne – czyste, odnowione i wzmocnione.
Przez ostatnie kilka miesięcy czyściliśmy elementy z piaskowca na strażnicach na moście Pomorskim Południowym. To była prawdziwa benedyktyńska praca. Pamiętacie? Były szaro-czarne, a teraz odzyskały kolor kamienia - piaskowy!Wrocławskie Inwestycje
Laser lub piaskowanie? Nie. Konieczna była praca ręczna
Wrocławskie Inwestycje, spółka nadzorująca prace, pisze o pracy benedyktyńskiej, ponieważ budowle były czyszczone ręcznie przy pomocy mikronarzędzi. Innych metod trzeba było zaniechać, ponieważ budulec jest delikatny.
– Ściągnęliśmy laser, który nie dawał rady. Piaskowanie jest z kolei zbyt inwazyjne. Potrzebowaliśmy rąk ludzkich, doświadczenia mistrzów kamieniarstwa – przyznaje Bartosz Nowak z Wrocławskich Inwestycji. – Eksperci usunęli warstwy brudu, graffiti i inne zanieczyszczenia. Świetna robota i naprawdę duża sprawa – dostrzega.
Niegdyś budowle pełniły funkcję pawilonów z punktem ksero i piekarnią. Niektórzy wrocławianie wspominają także ciepłe przekąski. Jeszcze dawniej pobierano w nich myto za przeprawę przez Odrę. Być może dlatego dziś nazywa się je strażnicami.
Trwa uzupełnianie ubytków kamienia, ale radkowski piaskowiec, z którego są wykonane, odzyskał blask. Warto było! Na wschodniej strażnicy odbudowaliśmy napis, który znajdował się na przeprawie przez II wojną światową. Prace prowadzimy pod czujnym okiem konserwatora zabytkówWrocławskie Inwestycje
Napis, o którym mowa, to „Werder-brücke” – nazwa niemiecka. Ukazały się również wykute w kamieniu daty – 1904 i 1905 – przedzielone literą wu. To lata budowy mostów.
Mosty ozdobią maszkarony w kształcie stworów morskich
Oczyszczenie pary budowli to nie wszystko. Mają nowe stropy i konstrukcje dachów, które zostały naprawione. Dachówkę zrobiła firma, która przykrywała np. zamki w Malborku i Gniewie. Ponadto obiekty wzmocniono palami. Niebawem dostaną atrybuty historyczne – rzygacze. Mają one fantazyjny kształt głów smoków tudzież innych stworzeń znanych z obcego świata.
Fantazyjną formę mają również maszkarony, które już czekają na powieszenie pod balustradą. Ozdoby w kształcie głów stworów morskich częściowo przeszły renowację, a częściowo rekonstrukcję w zakładzie kamieniarskim, bo bardzo zmarniały ukryte przez lata pod rurą ciepłowniczą. Maszkarony także wykonane są z piaskowca.
– Kamieniarze mają dużo pracy na mostach Pomorskich. Piaskowcem okalane będą sterczyny, na których postawiliśmy latarnie. Z tego kamienia zrobione zostaną także balustrady — informuje Bartosz Nowak. – Najpierw zajmiemy się nimi, później powiesimy maszkarony, a skończymy gzymsami – dodaje.
Remont mostów Pomorskich potrwa jeszcze kilka miesięcy
Od południowej strony są już szyny tramwajowe. Trwają przygotowania do budowy przystanku wiedeńskiego, przy którym zatrzymywać się będą tramwaje i autobusy.
Remont mostów zaczął się wiosną 2020 roku. Jest za półmetkiem, a zakończyć powinien się w pierwszej części przyszłego roku. Koszt inwestycji to ponad 70 milionów złotych.
Most pochodzi z 1905 roku. Został zaprojektowany przez Karla Klimma, znakomitego niemieckiego architekta, który w naszym mieście zostawił wiele bardzo ciekawych budowli. To on nadał mostowi neoromański klimat. To jedna z ładniejszych naszych przepraw. Po przebudowie będzie perełkąWrocławskie Inwestycje
Na finał czekamy z niecierpliwością!