Rodowód klaczy jest imponujący. Jej ojcem jest amerykański reproduktor Panis. Na torze zwyciężył trzykrotnie, w tym dwa razy w gonitwach G3. W stadzie dał kilku zwycięzców gonitw G3 i Listed. Jego ojciec to Miswaki, a jednym z dalszych przodków jest wybitny na torze i w hodowli Native Dancer.
Matką Carmel Valley jest francuska klacz Chaussette, córka słynnego reproduktora High Chaparral, podwójnego derbisty (Epsom, Curragh) i najlepszego konia świata w 2003 roku. Jego przodkowie to dwie kolejne wielkie legendy - Sadlers Wells i Northern Dancer. Carmel Valley czyli po polsku Karmelowa Dolina przez najbliższe miesiące będzie trenować i ćwiczyć pod okiem Roberta Świątka. – To bardzo charakterna dziewczyna. Nie jest płochliwa ani zbyt nerwowa, ale lubi postawić na swoim. Mam nadzieję, że to dobry znak, bo często z takich niezbyt łatwych koni wyrastają mistrzowie – mówi trener. Na torze Carmel zadebiutuje prawdopodobnie latem 2015 roku, kiedy ukończy dwa lata.