wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Zdrowie we Wrocławiu
  4. Przez brak szczepień atakuje nas krztusiec

Nie borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu i nie choroby z tropikalnych krajów, a choroby pospolite, jak krztusiec (koklusz) i ospa wietrzna panoszą się na oddziale zakaźnym Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych UMW. Brak regularnych szczepień w znacznej części społeczeństwa powoduje wzrost zachorowań na choroby, które wydawały się już przejść do historii.

Reklama

– Pierwsze objawy krztuśca przypominają przeziębienie, po kilku dniach rozwija się kaszel napadowy, trudno zaczerpnąć powietrza, czasem dochodzi do wymiotów. Tak jest w dzień i w nocy – wyjaśnia dr Kamila Ludwikowska z Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych UMW.

Choroba wyczerpuje fizycznie, bo bolą wszystkie mięśnie, i psychicznie, bo brakuje snu.
dr Kamila Ludwikowska

Wzrost zachorowań to nie tylko obserwacja wrocławskich lekarzy. Tak jest w całej Polsce. Od 1 stycznia do 31 lipca bieżącego roku na krztusiec (koklusz) zachorowało 8 647 osób. W takim samym czasie, ale w roku 2023, odnotowano – 481 zachorowań na tę chorobę.

Krztusiec. Tej choroby miało już nie być!

„Zwiększenie odporności populacji przez czynne uodpornienie szczepionką przeciwkrztuścową jest najlepszą metodą zapobiegania rozprzestrzenianiu się tej choroby” – czytamy na stronie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu. 

Zanim pojawiła się szczepionka na krztusiec w Polsce rocznie umierało na tę chorobę nawet 2 tysiące dzieci. Szczepionki przeciwko krztuścowi wprowadzono w latach 60. XX wieku. I w ciągu dekady roczna liczba wykrytych przypadków spadła ze 100 tysięcy do paru tysięcy.

– O krztuścu zapomnieliśmy, bo szczepiły się wszystkie dzieci i nie było luk, przez które zakażenia mogły wedrzeć się do społeczeństwa. Teraz nie ma już tego komfortu i wszyscy musimy zadbać o to uodpornienie – mówi dr Kamila Ludwikowska z Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych UMW.

Coraz więcej osób w ogóle rezygnuje z obowiązkowych szczepień ochronnych swoich dzieci. To stwarza przestrzeń dla bakterii i wirusów do rozprzestrzeniania się i zakażania kolejnych osób.
dr Kamila Ludwikowska

Najpierw jak przeziębienie, potem to już męczarnia

Krztusiec to wysoce zakaźna choroba bakteryjna. Jeden nosiciel może zarazić nawet 17 osób. To wynik porównywalny do odry i omikronu – najagresywniej rozprzestrzeniającego się wariantu koronawirusa.

Krztusiec leczy się antybiotykami. Choroba ta, zwłaszcza u najmłodszych, może jednak prowadzić do poważnych powikłań. Bakterie kokluszu (Bordetella pertussis) wytwarzają toksynę, która uszkadza nabłonek dróg oddechowych do tego stopnia, że jego odbudowa trwa kilka tygodni.

– Wygląda tak, jakby zniszczenia dokonał napalm – porównuje dr Kamila Ludwikowska. – Więc jeśli nawet antybiotyk zabije bakterie i zmniejszymy zakaźność, to objawy choroby wciąż pozostaną. A jest to uporczywy, morderczy kaszel atakujący nawet kilkanaście razy dziennie. Nie ma skutecznego leczenia objawów krztuśca. Toksyna bakterii niszczy nabłonek i działa na układ nerwowy.

Bakterie atakują dzieci i dorosłych

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje, że najliczniejszą grupę przypadków zachorowań na krztusiec stanowią dzieci do 4. roku życia, młodzież w wieku 10–14 lat. Choroba atakuje też dorosłych w wieku 35–49 lat i seniorów powyżej 60. roku życia. 

Niezaszczepieni chorują bardzo ciężko, trafiają nawet do szpitala na oddział intensywnej terapii.

Jedyną skuteczną ochroną są szczepienia. Dzieci zgodnie z kalendarzem szczepień, a dorośli co 5–7 lat dawkami przypominającymi. 

Dodatkowo lekarze zalecają szczepienia kobietom w ciąży, najlepiej w 3. trymestrze. Zanim dziecko uzyska swoją odporność, urodzi się już z przeciwciałami od mamy, co uchroni je przed najgorszym. Bo dla dziecka w 3–6 miesiącu życia krztusiec jest śmiertelnym zagrożeniem.

Jak zdobyć szczepionkę na krztusiec?

Najpierw trzeba uzyskać receptę od lekarza prowadzącego. To lekarz decyduje o rodzaju szczepionki. Szczepionkę zamawia się w aptece. A podaje w punkcie szczepień, w przychodni. Koszt jednej szczepionki to 120–300 złotych. 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl