FILTRUJ
Bohaterem najsłynniejszej powieści Stanisława Lema „Solaris” jest Kris Kelvin, astronauta wysłany na daleką stację kosmiczną, na której okazuje się, że obiekt badań naukowców tam pracujących – kosmiczny ocean – ma specyficzne właściwości i próbując nawiązać porozumienie z ludźmi, generuje istoty przypominające postacie, z którymi badacze zetknęli się na Ziemi. Istoty te są jednocześnie projekcją ich podświadomości, uosobieniem nękających ich lęków, wyrzutów sumienia, obsesji. W adaptacji scenicznej powieści Lema punktem wyjścia będzie myśl, że fantastycznonaukowy gatunek jest tu przede wszystkim formą dla głębokiej, filozoficznej opowieści, nie zaś dominującą narracją. Wielki ocean nie funkcjonuje bowiem jedynie jako przedmiot naukowej analizy, ale też jako tajemnicza instancja stwarzająca świat. Materializuje to, co ukryte, ukazuje pożądania, zmienia sen w jawę. To manipulacja umysłami czy może metafizyczna siła, która kontroluje człowieka? Nie ma w „Solaris” prostej odpowiedzi na to pytanie, dlatego tak fascynująca – i znaczeniowo pojemna – jest ta powieść. W inscenizacji najistotniejsza będzie perspektywa duchowa, w której ocean na tytułowej planecie jest dziwnym, milczącym sacrum. Teatr nie może, mówiąc potocznie, ścigać się z widowiskowością i dokładnością kinowej estetyki. Jego siłą jest umowność, symbol, skrót znaczeniowy. Dlatego do ukazania dwoistości tych światów wykorzystana zostanie cała teatralna machina, główny nacisk kładąc na formy lalkowe/manekinowe, choreograficzne i złożone wykorzystanie muzyki.
631. premiera Teatru Polskiego we Wrocławiu
Bilety można kupić w kasach Teatru Polskiego lub poprzez stronę internetową.
Pl. Orląt Lwowskich 20, Wrocław 53-605