FILTRUJ
Okazuje się, że „miejsca bez nocy” naprawdę istnieją – również w Polsce. W naturalnych warunkach cechowała je delikatna równowaga między jasną a ciemną częścią doby. Jednak pojawienie się człowieka tę równowagę zaburzyło. Mowa o miejscach, które zalaliśmy sztucznym światłem, zakłócając tym samym naturalny rytm dobowy przyrody. Zmiana ta była na tyle radykalna, że światło – zwyczajowo zawsze uznawane za sprzymierzeńca – zaczęło być postrzegane także jako zagrożenie. Coraz częściej mówi się o nim jako o jednej z form zanieczyszczenia środowiska. Podczas spotkania dr hab. Andrzej Z. Kotarba opowie, czym dokładnie jest zanieczyszczenie światłem, jakie przybiera formy.
Piłsudskiego 105, Wrocław 50-085